Nieco ponad miesiąc po pierwszej wizycie, znów odwiedziliśmy Demo Farmę w Kościeleczkach. Można powiedzieć, że po trudnym starcie tej plantacji zostały już tylko nieliczne blizny. Placowo niższą obsadę nadrobiły rośliny, którym udało się powschodzić, a dzięki niższej konkurencji silnie rozwinąć. Nawet najmniejsze rośliny z późnych wschodów osiągnęły niezbędne minimum do dobrego zimowania, dzięki czemu jesteśmy spokojni o dalsze losy tego pola.
Podczas naszej drugiej lustracji skupiliśmy się na ocenie zdrowotności, zachwaszczenia, uszkodzenia przez szkodniki i ogólnego stanu roślin. Wyniki były zgodne z oczekiwaniami — korzenie rozwinięte prawidłowo, a cechy biometryczne roślin świadczą o ich dobrym przygotowaniu do nadchodzącej zimy.
Zabieg regulacyjny z zastosowaniem mieszaniny Caryx 240 SL 0,6 l/ha + Albion 240 EC 0,8 l/ha przyniósł imponujące efekty. Krępa budowa rozet o liściach płasko ułożonych na glebie skutecznie chroni rośliny przed ewentualnymi wysmalającymi wiatrami. W tej lokalizacji, obok odmian LG Arnold i Zeus F1, monitorujemy również dwie odmiany testowe. Kluczowe różnice w cechach ważnych w okresie jesiennym zestawiliśmy w poniższej tabeli:
Odmiana |
Ilość liści |
Wyniesienie stożka (mm) |
Grubość szyjki korzeniowej (mm) |
Długość korzenia (cm) |
||
Aktualne |
Zredukowane |
Razem |
||||
LG Arnold |
9 |
4 |
13 |
14 |
13 |
16 |
Zeus F1 |
8 |
3 |
11 |
13 |
13 |
20 |
Odmiana testowa 1 |
8 |
4 |
12 |
18 |
15 |
15 |
Odmiana testowa 2 |
9 |
5 |
14 |
19 |
13 |
17 |
W porównaniu do pierwszej lustracji, rośliny wytworzyły dodatkowe 2-3 liście. Zgodnie z naszymi przewidywaniami, największe różnice zaobserwowano w rozwoju systemu korzeniowego, szczególnie w grubości szyjki korzeniowej. Ciężka żuławska gleba nie pomaga roślinom w budowie korzenia palowego na długość, co widać po przedstawionych w tabeli wynikach.
Żadna z odmian nie wykazuje nadmiernego wyniesienia pąka wierzchołkowego. Silna regulacja poskutkowała można rzec książkowo ukształtowanym przed zimą, zaokrąglonym stożkiem wzrostu.
Ta lustracja przynosi nową rubrykę, w której analizujemy stosunek liści obecnie utrzymywanych przez roślinę do liści już zredukowanych. Pragniemy podkreślić, że redukcja najstarszych liści, zastępowanych przez nowe, jest naturalnym i fizjologicznym elementem jesiennego rozwoju rzepaku. Na podstawie załączonych zdjęć zapewne zgodzą się Państwo, że plantacja nie wykazuje niedoborów azotu ani innych składników pokarmowych.
Z naszych obserwacji wynika, że stopień zrzucania liści przez rośliny jest silnie skorelowany z zagęszczeniem łanu — im mniejsze zagęszczenie, tym więcej liści pojedyncza roślina jest w stanie utrzymać aż do zakończenia jesiennej wegetacji.
Testowane odmiany rzepaku wyróżniają się detalami. Na polu można dostrzec niewielkie różnice w intensywności barwy liści, długości ogonków liściowych czy budowie krawędzi liści – są to jednak fenotypowe cechy, które nie mają wpływu na późniejsze plony. Dwie odmiany (Zeus F1 oraz Test 2) wyróżniało bardzo silne rozwinięcie rozgałęzień bocznych. Uwieczniliśmy to na jednym z dołączonych zdjęć.
Od ostatniej wizyty, co naturalne nic nie zmieniło się pod kątem obserwowanych na szyjce korzeniowej niedoborów boru. Podtrzymujemy zdanie, że niezbędne będzie szybkie dostarczenie tego pierwiastka na starcie wiosennej wegetacji.
Ze względu na opóźnienia we wschodach, zabieg fungicydowo-regulacyjny został wykonany nieco później niż w innych naszych lokalizacjach, mianowicie na początku października. Choć to nadal zbyt odległy termin, aby mówić o ciągłej skuteczności ochrony, rośliny na tej plantacji wydawały się nieco zdrowsze niż innych Demo Farmach, lustrowanych w ostatnim czasie. Skłania to do wniosku, że plantacje zakładane w optymalnym terminie, w obliczu długich i ciepłych jesieni, wymagają dwukrotnej ochrony fungicydowej w okresie jesiennym, aby zapewnić pełną zdrowotność roślin.
W jesiennym rozwoju rzepaku kluczowe są: odpowiednio ulistniona rozeta, silny system korzeniowy, możliwie minimalna elongacja stożka wzrostu oraz brak niedoborów składników pokarmowych, które mogłyby osłabić kondycję roślin. Pod tym względem każda z odmian spełniła oczekiwania w 100%, zapewniając solidne podstawy pod przyszłe plony.