Obłaczkowo rzepak ozimy

Obłaczkowo - druga lustracja rzepaku

 

Demo Farma w Obłaczkowie od początku cechowała się równomiernymi wschodami i roślinami o wysokim wigorze. Blisko 2 miesiące po naszej pierwszej wizycie mieliśmy okazję ponownie odwiedzić tę plantację. Rośliny od czasu naszej ostatniej wizyty w pełni utrzymały swoją imponującą biomasę, a nawet jeszcze ją rozbudowały. Bez wątpienia do takiego stanu rzeczy przyczyniło się pogłówne zastosowanie mocznika oraz dwukrotne nawożenie nalistne produktami Agravita®.

Podczas drugiej lustracji skupiliśmy się na ocenie rozwoju systemu korzeniowego, zdrowotności liści po zastosowanym zabiegu ochronnym oraz poziomie zachwaszczenia. 

W tej lokalizacji, obok odmian LG Arnold i Zeus F1, monitorujemy również jedną odmianę testową. Kluczowe różnice cech istotnych w okresie jesiennym zestawiliśmy w poniższej tabeli:

Odmiana

Ilość liści

Wyniesienie stożka (mm)

Grubość szyjki korzeniowej (mm)

Długość korzenia (cm)

Aktualne

Zredukowane

Razem

Zeus F1

8

4

12

20

18

26

LG Arnold

8

5

13

19

16

29

Odmiana testowa 1

7

5

12

21

16

26

Żadna z odmian nie wykazuje szczególnej tendencji wynoszenia pąka wierzchołkowego. Porównując najnowsze wyniki z tymi uzyskanymi podczas pierwszej lustracji, można zauważyć, że odmiany w równym stopniu rozwinęły swoje parametry biometryczne. Stożek wzrostu wydłużył się proporcjonalnie do przyrostu korzenia na długość jak i przede wszystkim średnicy szyjki korzeniowej. Należy wspomnieć, że od momentu przeprowadzenia pierwszego zabiegu regulacyjnego do dnia drugiej lustracji minęło półtorej miesiąca, mimo to rośliny można uznać za bardzo dobrze przygotowane do nadchodzącej zimy. 

W tej lustracji wprowadziliśmy nową rubrykę, w której analizujemy stosunek liści obecnie utrzymywanych przez roślinę do liści już zredukowanych. Chcemy podkreślić, że redukcja najstarszych liści, zastępowanych przez nowe, jest naturalnym i fizjologicznym elementem jesiennego rozwoju rzepaku. Na podstawie załączonych zdjęć zapewne zgodzą się Państwo, że plantacja nie wykazuje niedoborów azotu ani innych składników pokarmowych.

Z naszych obserwacji wynika, że stopień zrzucania liści przez rośliny jest silnie skorelowany z zagęszczeniem łanu — im mniejsze zagęszczenie, tym więcej liści pojedyncza roślina jest w stanie utrzymać aż do zakończenia jesiennej wegetacji. Drugi aspekt to warunki atmosferyczne i odżywienie roślin. Jesień w tej okolicy przynosiła regularne opady. Ponadto Demo Farma została założona na dobrej glebie, regularnie nawożonej podłożem popieczarkowym. I mimo idealnych wręcz warunków do rozwoju, obserwujemy redukcję najstarszych liści w stopniu identycznych jaki na pozostałych demofarmach.

Wszystkie prezentowane odmiany rzepaku odróżniają się detalami. Na polu można dostrzec niewielkie różnice w intensywności barwy liści, długości ogonków liściowych czy budowie krawędzi liści – są to jednak fenotypowe cechy, które nie mają wpływu na późniejsze plony. 

Każda z odmian charakteryzuje się równie wysoką zdrowotnością. Podczas oględzin nie stwierdziliśmy objawów suchej zgnilizny kapustnych, zaobserwowaliśmy jedynie pojedyncze ogniska czerni krzyżowych. Nasz wzrok przykuwały uszkodzenia spowodowane przez szkodniki, o których presji wspominaliśmy wcześniej w kontekście tej lokalizacji. Na szczęście, ze względu na ostatnie i prognozowane ochłodzenie, nie przewidujemy dalszego zagrożenia z ich strony.

Jedno ze zdjęć pokazuje, jak wyglądałaby plantacja, gdyby została założona 10 września. Klasyczna sytuacja: pod koniec przejazdu zabrakło nasion, a efekty tego zauważono dopiero po wschodach. 

W jesiennym rozwoju rzepaku kluczowe są: odpowiednio ulistniona rozeta, silny system korzeniowy, możliwie minimalna elongacja stożka wzrostu oraz brak niedoborów składników pokarmowych, które mogłyby osłabić kondycję roślin. Pod tym względem każda z odmian spełniła oczekiwania w 100%, zapewniając solidne podstawy pod przyszłe plony.